Śladami zwierząt nad Wisłą

Autor: dr hab. Jerzy Romanowski    

Śladami zwierząt nad Wisłą

Mokry piasek i cienka warstwa mulu stanowią idealne podłoze, na którym dokładnie niczym pieczęcie odbijają się kończyny zarowno dużych ssakow, jak i drobnych zwierząt: żukow i żab. Odczytywanie takich wyrażnych tropow nie przedstawia trudności i moze bye doskonalą szkołą dla początkujących tropicieli.

Oto wyraźnie odbite racice sarny, na których widać wszystkie szczegóły budowy kończyn kopytnych: lekko wklęsłe podeszwy racic o ostrych krawędziach i opuszki, zwane jabłkami (Rys. 1). Czasem tropy sarny są głębsze, o silniej rozchylonych racicach i widocznych z tyłu dodatkowych odbiciach dwóch mniejszych raciczek, tzw. szpil. Takie tropy pozostawiają osobniki w galopie i skokach.

Rys.1. Trop sarny

Rys.1. Trop sarny

Rys.1. Trop sarny

Rys.1. Trop sarny

Podobne, lecz większe tropy o szeroko rozstawionych odbiciach szpil mowią, ze brzegiem przeszedł dzik (Rys. 2). Dziki często przekopują (buchtują) glebę w poszukiwaniu larw i pędraków, pozostawiając po sobie zrytą sciółkę i ziemię. Jeszcze wieksze od dziczych są niepowtarzalne odbicia potężnych racic łosia o dlugosci okolo 15 cm.

Rys.2. Trop dzika

Rys.2. Trop dzika

Charakterystyczne tropy pięciopalczastych łap z cienkimi pazurami zdradzają| obecnosc wydry związanej na stałe z nadwodnymi srodowiskami (Rys. 3). Blona spinająca palce wydry odciska się bardzo rzadko i jest widoczna na zaledwie ułamku wydrzych tropów. Podobne proporcje do wydrzych mają dwukrotnie mniejsze tropy norek amerykańskich i tchórzy, dla których strumienie i rzeki o zadrzewionych brzegach stwarzają atrakcyjne warunki bytowania. W takich środowiskach dostrzec można tropy wszystkich naszych drapieżnikow z rodziny łasicowatych: drobne niczym ślady myszy odbicia łap łasicy (mierzące 1-1,5 cm długości) i trochę większe – gronostaja (2 cm długosci), a także tropy obydwu gatunków kun (4.5 cm długosci). Ślady borsuka, który nierzadko wychodzi z lasu i odwiedza brzegi wód, poznamy po głębokich zadrapaniach długich pazurów (Rys. 4).

Rys.3. Trop wydry

Rys.3. Trop wydry

Rys.3. Trop wydry

Rys.3. Trop wydry

Rys.4. Trop borsuka

Rys.4. Trop borsuka

Z kolei tropy dużych (wielkosci prawie ludzkiej dłoni) łap spiętych błoną pławną nalezą do naszego największego gryzonia – bobra (Rys. 5). Co prawda tropy te są zazwyczaj zamazane przez ślad włóczonego po ziemi płaskiego ogona, ale i tak obecność bobrow w okolicy zdradzają widoczne z daleka ślady ich żerowania: przyciete krzaki i powalone drzewa.

Rys.5. Trop bobra

Rys.5. Trop bobra

Rys.5. Trop bobra

Rys.5. Trop bobra

Prawie dwukrotnie mniejsze są tropy piżmaka, odznaczające się silnie rozchylonymi, cienkimi palcami tylnych kończyn (Rys. 6). W kleistym błocie, kiedy pojedyńcze odbicia łap tracą czytelność, tropy piżmaka poznamy po długich śladach cienkiego ogona.

Rys.6. Trop piżmaka

Rys.6. Trop piżmaka

Przyglądając się uważnie powierzchni piasku, ziemi i mulu dostrzec można jeszcze więcej śladów obecności rozmaitych zwierząt: drobnych gryzoni, ptaków, żab i owadów. Umiejętność poszukiwania i odczytywania tych niezrozumiałych dla laika znaków daje możliwość poznania zwierzęcych zachowań i zwyczajów, ukrytych zazwyczaj przed wzrokiem człowieka. Stwarza okazję podpatrywania przyrody, w niczym nie zakłócając jej ładu i nie naruszając rządzących nią praw.

Projekt "Ochrona siedlisk kluczowych gatunków ptaków Doliny Środkowej Wisły
w warunkach intensywnej presji aglomeracji warszawskiej" otrzymał dofinansowanie
z instrumentu Finansowego LIFE+ Wspólnoty Europejskiej oraz ze środków
Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.