Wisła u progów Warszawy
Wisła w obrębie Warszawy cechuje się różnymi typami koryta, w zależności od tego, czy rzeka na danym odcinku została uregulowana (i w jaki sposób), czy też nie.
Na progu Warszawy, gdzie Wisła nie jest jeszcze uregulowana i zawężona (wciśnięta w tzw. gorset warszawski), możesz zobaczyć ją jako rzekę płynącą szerokim korytem, tworzącą liczne ławice, kępy, przemiały rozdzielające koryto na wiele warkoczowych rozwidleń nurtu. Taki typ koryta jest charakterystyczny dla niektórych odcinków rzek górskich, natomiast jest ewenementem w odniesieniu do nizinnych, zwłaszcza dużych rzek Europy zachodniej i środkowej. To tego typu rzeki, zwanej roztokową, zazdroszczą nam mieszkańcy innych krajów, w których uregulowano i zagospodarowano rzeki tak, że stały się one nierzadko betonowymi kanałami.
Wisła, dzięki zróżnicowaniu rzeźby dna – dzięki rozlewiskom, wypłyceniom i przegłębieniom koryta, obecności ławic i wysp jest nie tylko piękna i malownicza, ale stała się na odcinku, który masz przed oczami, różnorodnym i bogatym siedliskiem życia. Niedostępne, utrwalone przez roślinność wyspy (kępy), a także piaszczyste ławice, wyłaniające się przy niższych stanach wody, są miejscami gniazdowania i żerowania licznych gatunków ptaków i innych zwierząt, których nie płoszą tu ludzie. Wisłę w tym miejscu można traktować jako swoiste przyrodnicze „sacrum”.
Taki typ koryta rzeki, zwłaszcza przy niskich stanach wody, jest nie lada wyzwaniem dla płynących tędy turystów wodnych: żeglarzy, kajakarzy, wioślarzy, którzy muszą umieć czytać Wisłę (? patrz punkt: „Czytanie Wisły” – czytanie wody) i odpowiednio manewrować między płyciznami. Wisła staje się wówczas na tym odcinku rzeką niedostępną dla większych, głębiej zanurzonych jednostek (statków, barek itp.).
Ten opis pochodzi z wirtualnego projektu CHODŹ NAD WISŁĘ, który zrealizowała Fundacja Ja Wisła dzięki dofinansowaniu otrzymanemu z Urzędu Miasta St. Warszawy i wpłat z 1% podatku.
INDEKS