Kolejna ofiara wędkarskich żyłek i przynęt
W piątek 31 maja 2013r. na Wiśle znaleźliśmy śmieszkę zaplątaną w pozostawioną na brzegu żyłkę z woblerem (taka przynęta na spining). Ptak szamotał się na skraju wody. Szczęśliwie udało się go wyplątać, zaobrączkować i wypuścić. Prawdopodobnie nie walczyła długo, bo nie była jeszcze bardzo zmęczona i odleciała bez najmniejszych problemów.
To już drugi mój ptak w tym roku nad Wisłą zaplątany w żyłkę/haczyk. Wcześniej sójka nie przeżyła takiego spotkania.
Śmieszce pomagali: Mateusz Grzębkowski, Artur Koliński, Łukasz Wardecki i Marek Elas